Chorwacja to przepiękny kraj. Spędzamy tam wielokrotnie wakacje. Hotel Pinija k/ Zadaru to kolejne miejsce, które jest w moich wspomnieniach o udanym urlopie. Położenie hotelu moim zdaniem jest dogodne dla tych co lubią zwiedzać a także dla tych co lubią leżeć na plaży i smażyć ciało. Plaża super urządzona. Bardzo dobrze zorganizowane są place zabaw dla dzieci, boiska sportowe (kosz, siatkówka, tenis, mini golf i inne). Nie brakuje też rozrywki, np. wieczorki taneczne, muzyka na żywo i to w restauracji obok hotelu (ale nie w bezpośrednim sąsiedztwie) co zapewnia ciszę i spokój tym co nie chcą korzystać z rozrywek nocnych. To, że Zadar jest w odległości ok. 10 km to moim zdaniem zaleta. Starówka w Zadarze jest przepiękna. Jest bardzo dogodny dojazd dla tych niezmotoryzowanych, np. minibusy jeżdżące z dużą częstotliwością. Hotel położony z dala od ruchu miejskiego. Możliwość skorzystania z wycieczek fakultatywnych np. Narodowy Park Krka. Naprawdę hotel i miejsce godne jest polecenia.

Właściwie wad nie ma. Można tylko ewentualnie mieć maleńkie uwagi co do posiłków. Czasami brakowało w bufecie podczas śniadań niektórych potraw i owoców. Obsługa nie nadążała z uzupełnianiem. Często była to też wina samych gości. Ładowali jedzenie na talerze bez opamiętania nie myśląc, że ktoś inny też ma prawo do danych posiłków. Później na stołach pozostawało dużo nie zjedzonych potraw. No ale kultura niektórych osób ( nie koniecznie Polaków) wymaga też poprawy.